
10 marca 2016 roku we Wrocławiu odbyła się druga edycja Wroc# – konferencji organizowanej przez firmę Objectivity. Impreza, podobnie jak w zeszłym roku, przeznaczona była głównie dla programistów .NET.
Pierwszy wykład rozpoczynał się o godzinie 9:00. Od momentu wjazdu na teren imprezy było widać, że wszystko jest świetnie przygotowane i dopięte na ostatni guzik. Parking dla uczestników wynajęty na całą dobę, solidna torba z fajnymi gadgetami, jak np. notes oraz identyfikator z agendą wydrukowaną na odwrocie karty perforowanej.
Pierwszy wykład był od razu rzuceniem na głębokie techniczne wody – Ian Cooper opowiadał o mikroserwisach. Według agendy był to drugi wykład, jednak został przesunięty na początek. To niestety nie był zbyt dobry pomysł. Wykład Iana dotyczył trudnego tematu i zawierał wiele technicznych szczegółów. Jako, że byłem przed poranną kawą nie było mi łatwo się na nim skupić a prezentowane slajdy tego nie ułatwiały, bo zawierały sporo tekstu. Patrząc na komentarze na twitterze stwierdziłem, że nie tylko ja narzekam.
Jako drugi swoją sesję poprowadził Mark Rendle, twórca SimpleData znanego i lubianego komponentu, który pozwala na łatwy dostęp do danych. Prezentacja Marka „My First Startup (And Other Mistakes)” była bardzo luźnym wykładem i jednocześnie delikatną kpiną z jego pierwszych kroków w prowadzeniu własnego startupa. Całość podszyta brytyjskim humorem byłaby świetna jako rozrusznik całej konferencji. Dobrze, że chociaż odbyła się jako druga.
Kolejny prelegent – Enrico Campidoglio okazał się niezłym wymiataczem od GITa i za pomocą konsoli oraz dodatkowego narzędzia do wizualizacji branchy pokazywał jak można namieszać w historii repozytorium.
Zaraz po Enrico na scenę wyszła Julie Lerman, która zachwycając się swoim nowym MacBookiem prezentowała nam możliwości Entity Framework, którego zmuszała do pracy w systemie OSX. Kilka razy przy tym podkreśliła, że pracuje bezpośrednio na OSX a nie na wirtualnej maszynie z Windowsem, jak pozostali. Kilka razy też nie wszystko zadziałało jak należy. „Bo nie” – ale kolejne próby pomagały.
Po przerwie obiadowej przyszła kolej na Chrisa Kluga, który występował na poprzedniej edycji Wroc#. Ponownie prowadził wykład związany z technologiami front-endowymi. Tym razem pokazał jak za pomocą zewnętrznych narzędzi przygotować build dla fonu. Przy użyciu Grunta jako task runnera Chris odpalał np. kompilację Type Scriptu do JS, łączenie plików JS i CSS w jeden czy minify ich zawartości. Całość miała na celu pokazać jak przygotować proces, który pozwoli nam automatycznie tworzyć zoptymalizowany front-end pod względem ilości requestów i ilości pobieranych danych. Jako, że dużo miałem styczności z witrynami e-commerce, to większość propozycji na tym wykładzie nie była dla mnie zaskoczeniem. Zdziwiło mnie jednak to, że na pytanie ile osób optymalizuje front-end tak mało ludzi podniosło rękę do góry. Witryny e-commerce to domena innych technologii niż .NET?
Ostatnią prelekcję wygłosił Glenn Gordon i mówił o ASP.NET Core, który do niedawna nazywał się vNext. Zaraz po prezentacji Glenna miał odbyć się panel dyskusyjny, pomysł, który w poprzedniej edycji okazał się bardzo fajny. Ale wcześniej organizatorzy zaprosili uczestników na piwo. Tym razem można było wybierać spośród kilku rodzajów a browar rozlewany był do kufli z logo Wroc#, które można było zatrzymać na pamiątkę.
W trakcie panelu dyskusyjnego prelegenci odpowiadali na pytania zadawane przez uczestników za pomocą Twittera. Wystarczyło napisać tweeta z tagiem #askwrocsharp i czekać aż prelegenci na nie odpowiedzą. Tym razem zrezygnowano z pytań po zadawanych bezpośrednio wykładach, więc podczas panelu poruszane były zagadnienia związane z wykładami i kierowane do konkretnych prelegentów jak i pytanie bardziej ogólne, kierowane do wszystkich.
Po raz kolejny Wroc# okazał się świetnie zorganizowaną imprezą z dobrze dobranymi prelegentami i tematami. Wszystko było dopięte na ostatni guzik i nie było żadnej obsuwy. Organizatorom i firmie Objectivity należą się brawa za profesjonalizm jak i za całe przedsięwzięcie. Jedyne do czego bym się przyczepił to to, że rzutniki oraz telewizory mogły pokazywać nie tylko slajdy z prezentacji ale też prelegentów. O ile dobrze pamiętam to w zeszłym roku na jednym ekranie widać było jedno i drugie. Jak się siedziało dalej od sceny to w ogóle nie było widać co robi prelegent a czasem fajnie obserwować kogoś w trakcie jak mówi. Mi jest wtedy łatwiej za nim podążyć.
Agenda i więcej informacji na http://wrocsharp.com. Pierwsze nagrania z wykładów są już udostępnione na profilu Vimeo. Link do playlisty z wykładami z 2016 r.: https://vimeo.com/album/3862876